poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Tęsknię.

Trwa to od zeszłego tygodnia ...
Zaczęło się od malutkiego ukłucia.
Refleks, wspomnienie.
Teraz to już nie pulsowanie tuż pod skórą, to ....ból. Okupiony wielkim pragnieniem ...
Wstaję z tą myślą. Kładę się z nią spać.

Nadal sami.

Razem w tym ... bajzlu ...


Czy kiedyś ta nasza kostka Rubika ułoży się w logiczną całość? Dziewięć pól na tak.

Ćwicz umysł. Ciało.

Podobno się da.

2 komentarze:

  1. Podobno :) i trzeba w to "podobno" mocno wierzyć, uprawiam tę wiarę od nad 3 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kass, dziś już środa. I wiary więcej. I oddech spokojniejszy ...

    3 lata ...oby ten rok był ostatnim!
    Dziękuję, że piszesz. :)

    OdpowiedzUsuń