piątek, 28 października 2016

Jest Ktoś.

Ta płyta.
Ten utwór.

Zakochałam się.


15 komentarzy:

  1. Julia Pietrucha naprawdę pozytywnie zaskoczyła tą płytą. Nie miałam pojęcia, że to taka muzykalna dziewczyna. Pod koniec listopada gra u nas koncert i tak się zastanawiam, czy nie wyciągnąć przyjaciółki, bo mój M. pewnie by się trochę wynudził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie zdziwienie, prawda? Piękna ona, piękny głos, teksty, muzyka... mmm
      Gdybym była z Ł. wybrałabym się. Z wielką przyjemnością! Mojemu M. płyta bardzo się podoba, ale na koncert by nie poszedł. ;)

      Usuń
    2. U nas to samo :) M. docenia, jak słyszy w radiu, ale żeby od razu na koncert, to nie bardzo :) Cała nadzieja w przyjaciółce.

      Usuń
    3. Malawuś, jeśli zdecydujecie się pójść życzę muzycznego upojenia. :))

      Usuń
  2. Co za głos!
    Jak klimatycznie...
    Nie dziwię się iście wiośnianemu zakochaniu mimo jesieni w pełnym toku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, zaskakujący, intrygujący głos.

    Śliweczko, co u Was? Jak się macie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczuciowa całuję Was na dobry wieczór :*:*

      U nas wszystko dobrze (a tfy), dziś szczepienie 5w1, za tydzień rota. Maksiul zmienia się w Dziąsełko - Pulpecika, na dodatek z zapędami na koszykarza. :D
      Waga 5670g i podobno aż! 67cm ...ale ...pani mierzyła go od czubka gowy i nie wiem czy wierzyć tym centymetrom, bo Masiunio nosi ubranka 62, a a Ha-end-eM 62 są za duże. 2-3 dniowe obserwacje zdrowotności, trzymak kciuki za szlachetne zdrowie.
      Ściskam Was :))

      Usuń
    2. Dobrze, że tak dobrze:))) Mam nadzieję, że nie mieliście przebojów na szczepieniu, ani po!
      Święta zbliżają się wielkimi krokami, macie już strój elfa? ;) Ja mam maleńkie rękawiczki, które zawiesimy na choince na czas oczekiwania:)
      Ciekawa jestem czy śpicie dobrze. Ja coraz częściej budzę się w nocy. Głowa pracuje nie potrzebnie:/ A może to taki trening przed nowym życiem we troje...
      P.S. Przesyłam pozdrowienia od Groszula, który sprzedał mi właśnie trzy kopniaki na miły początek dnia:)

      Usuń
    3. Uczuciowa witaj :**
      Po szczepionce 5w1 Maksiuń czuł się dobrze (epizody ... nawet nie temperaturowy 37,6 ...aaa i lekko opuchnięte uda i zaczerwienienie zesrawka była). Po wtorkowej rota - samopoczucie luks.
      Kochana elfikowy strój jest. :D Może obfocę tego naszego Malutka i umieszczę tutaj. :) Malutkie rękawiczki - cudnie! Moja koleżanka co roku kupuje dla swojej córci jakąś fajną bombkę. Świetny pomysł, ale myślę, że bardziej dziewczynkowy.
      Śpimy bardzo dobrze (poza pełną, ale to ja), w dzień spania nul. Chociaż... to się trochę zmienia. Ale ciiii ;)
      O pobudkach w nocy rozmawiałam, jeszcze w ciąży, z koleżanką. Doszłyśmy do takich samych wniosków jak Ty - to przygotowanie do tego co ma niedługo nastąpić. Czyli Twoje myśli krążą po dobrej orbicie. :*

      Wiesz jak ja tęsknie za tymi smyrakami Maksiuli?...........baaardzo. Uczuciowa, to Groszunio będzie? :))
      Cuudnie!

      Całuję Was :**

      Usuń
    4. Będzie Groszunio:))) To już pewne! Syn:)
      Wciąż nie dowierzam, choć dziś (po raz pierwszy) brzuch jest taki, że już nie pozostawia żadnych wątpliwości... Aaaaaaa! Niesamowite to wszystko:)

      Podoba mi się pomysł z bombkami. Uwielbiam ozdoby choinkowe i to był zresztą pierwszy prezent, jaki kupiłam Małemu na jarmarku wakacyjnym. Nie bombkę wprawdzie, a zawieszkę materiałową (wolałam nie ryzykować, że się stłucze;p), no i taką właśnie uniwersalną/unisex, bo wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy.

      Ściskamy oboje i czekamy na foty:)))

      Usuń
    5. Jeszcze raz gorące, mocne i serdeczności GRATULACJE! :)) :* Synuś, Groszunio. Upragniony!

      W zeszłym roku A. nabyła w home&you bombkę żabę-baletnice niesamowita, zabawna. :)

      Tulaki dla brzucholka-lokatorka (chciałabym Was zobaczyć :D)

      Usuń
    6. Żaba baletnica!!!!
      Ach!
      To coś dla mnie:)))
      Piona dla Maksiula od Groszula ;)

      Usuń
  4. Cześć. Poryczałam się. Piękna piosenka, nie wiedziałam nawet, że Pietrucha śpiewa...
    Przepraszam, że jestem tu pierwszy raz ( nie wiem, jak to możliwe). Ale już zostaję. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Allu :)
      No ściska, trzyma długo, nie daje się zapomnieć. Po prostu trafia w serducho.

      Miło mi, że jesteś. :))
      Uściski :)

      Usuń