Wiara.Walka.
Wierzę, że pokonam swoje słabości.
Wierzę, że niedługo nie będzie tak jak dziś. Czyli, że na dobre rozpłaczę się w
pracy. Szlochem nie do utulenia… Choć przy okazji szczerze i ciepło porozmawiam
z szefową i usłyszę jej historię o długiej i krętej drodze do rodzicielstwa. Macierzyństwa.
Jej synkowie (bliźniacy 2,5 roku),
zostali poczęci dzięki in vitro.
Chłopcy wspaniali, kochani, wręcz
ubóstwiani.
To daje wiarę, że w końcu i nam się
uda. Nieważne którą z dróg wybierzemy. Jeśli natura zawiedzie…
Że nie będzie jak dziś, czyli najpierw
zgodzę się na domówkę ‘da silva’. By w końcu wpaść w otchłań płaczu, żalu i
złości. I odmówić.
Bo będzie A. i M. z córeczką, A.
i Ł. z dziećmi oraz……
No i my.
Z psem.
Bardzo chcę odpuścić przeszłość.
Chcę oddychać pełną piersią.
Chcę zawalczyć o szczęście.
O uśmiech, bez drżenia ….
Nadzieja.
Jak dotychczas, co miesiąc jest
moją nieodłączną kompanką. Czasem kurczowo przeze mnie uchwycona, mocno
trzymana, aż brakuje mi tchu. Dotychczas,
co miesiąc witam rozczarowanie i ścieram łzy zawodu, ale … Już za miesiąc …
Początek tego roku dał mi niesamowitego
pstryka w nos. Nadzieja prysła jak bańka mydlana, a ja roztrzaskałam się o
podłogę. A mimo to … powoli, z każdym mijającym dniem, tygodniem, wiara w ‘możliwe’
stała się na powrót zasadna.
Wierzę, że jeszcze będzie dobrze.
Miłość.
Kocham mojego Męża.
Czuję, że daję z siebie wiele,
choć mogę więcej. Chcę być lepsza. Milsza, łagodniejsza, mniej humorzasta,
marudna, nudna ….
M. wspiera mnie, wyciąga dłoń, mocno
ściska i nie pozwala upaść.
Czuję, że On i ja to … MY. :)
Bardzo chcę by z tych marzeń,
walki i miłości KTOŚ zawitał do naszego bezdzietnego świata.
Czego i Tobie życzę, jeśli tego
właśnie pragniesz.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Szalonej zabawy w Sylwka :)
Zdrowia, dobrych wieści, soczystego płaczu dla oczyszczenia, jeśli Ci tego teraz trzeba, miłości...sciskam
OdpowiedzUsuńOlga, dziękuję Ci :*
UsuńZdrówka, realizacji planów, spełnienia marzeń - wszystkich! :)
"Bardzo chcę by z tych marzeń, walki i miłości KTOŚ zawitał do naszego bezdzietnego świata."
OdpowiedzUsuńZ "bardzochcenia" biorą się najpiękniejsze cuda.
Wiem coś o tym.
Niech tę samą wiedzę przyniesie Ci ten nadciągający Nowy Rok. Bardzo mocno trzymam kciuki, by był dla Ciebie o wiele łaskawszy niż ten odchodzący.
Dziękuję :*
UsuńLeśna, ja wiem... i trzymam się tego mocno, mocno. W końcu musi być dobrze!
Tak dumam ... Życzę zawsze tego, czego sama pragnę. Zdrówka dla siebie, najbliższych, miłości, uśmiechu, radości w każdym dniu, z drobiazgu, gestu, dobrego słowa ...
Dziewczyny, wzruszyłam się komentarzami :))
OdpowiedzUsuńDzięki!
Jesteś silna bo masz miłość, ona dodaje wiary razem, niosą nadzieje!
OdpowiedzUsuńNiech ten rok będzie również przełomowy dla Was!
Uściski:*
Tak, czuję to!
OdpowiedzUsuńI kciuki trzymam za nas - wszystkie. :)
Buzia :*
DZIĘKUJĘ