poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Beztroska.



Prawie.
Przedwczoraj pobolewał mnie brzuch. Wczoraj rano brązowawy śluz. Bez krwi … W implantację zarodka niedowierzam … zbyt wcześnie. To raczej sygnał na zbliżającą się miesiączkę. Ale z drugiej strony, to również nie ta data. Jeszcze tydzień. Nie nakręcam się, nie testuję. Czekam.

Poniedziałek zaczął się bardzo wcześnie, bo już o 3.30 rano … Mąż szykując się do wyjazdu, do Warszawy niechcący mnie obudził. A zachowywał się i tak niebywale cicho i po ciemku ;) Kochany!
Przytuliliśmy się i w drogę. Jedno do samochodu, drugie do łóżka :D Buldożyna pod drzwi – warować na powrót pancia ;o
Dodam, że obudziłam się z wczorajszym bólem migrenowym. Przeszło dopiero na spacerze z psiutem. Rano obejrzałam bardzo dobrze zapamiętany film z wczesnego dzieciństwa – „Manekin”. Świetnie zagrana rola Kim Cattrall! I te ubrania! Boskie :)

Bez Męża, ze skwarem za oknem, a co za tym idzie również w mieszkaniu, nie chciałam robić obiadu tylko dla siebie. Postanowiłam jednak, że upiekę coś na przyjście M.
Ciasteczka z ‘kwestii smaku’, w oryginale – ‘kokosowe chocolate chip cookies z białą czekoladą i malinami’. U mnie bez malin (mam zbyt kwaśne), choć może byłby to lepszy smak, ponieważ ilość cukru brązowego oraz białego warto, a nawet trzeba deko zmodyfikować. Ciasteczka pysznościowe!

Uwielbiam nicnierobienie, a raczej robinie tylko tego na co mam ochotę. Moja beztroska będzie trwała tylko tydzień, ale nie szkodzi. Jutro temat ‘biblioteka’. Mam ochotę poczytać coś Agathy Christie, a pomysł poddał mi lidl. W ofercie mają książki kieszonkowe za kilka złotych. Dziś wśród nich było „Dwanaście prac Herkulesa”, właśnie Agathy Christie :)

M. z rozmowy bardzo zadowolony. Czeka na telefon. Oby, oby ………..! Proszę.
Jako kochający Pan Mąż spełnił moją prośbę i pojechał do Janek prawie-po-drodze-było po najnowszy katalog IKEA 2015. I psie dupki – wieszaki. Katalog po 15stym ……:(((
Psie dupki podobno brzydkie. Taa, jasne. 
Zawsze pozostaje allegros.
Zbieram się do wyjścia spacerowego.

Dobrego wieczoru :)

Wklejam zdjęcie chocolate chip cookies z białą czekoladą.
Serio, to nie placki ziemniaczane! ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz